Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

L.A. Noire trafi na PS4, Xbox One i Switch - premiera 14 listopada

Oraz na HTC Vive.

Rockstar ogłosił, że przygodowa gra akcji L.A. Noire z 2011 roku ukaże się także na PS4, Xbox One i Nintendo Switch. Premiera 14 listopada.

Co więcej, jednocześnie produkcja trafi również do rzeczywistości wirtualnej, za sprawą osobnego L.A. Noire: The VR Case Files. Siedem specjalnie przygotowanych śledztw przejdziemy tylko na HTC Vive.

Odsłony PS4 i Xbox One będą zawierały wszystkie dodatki DLC, a także usprawnioną oprawę graficzną, w postaci „rozbudowanego oświetlenia i chmur, kolejnych filmowych ujęć kamery, tekstur wysokiej rozdzielczości i nie tylko” - napisano w komunikacie.

Twórcy zapewniają pełne 1080p na obu urządzeniach, a także 4K dla posiadaczy PS4 Pro oraz Xbox One X.

W przypadku Nintendo Switch pominięto wzmianki o ładniejszej oprawie, ale wspomniano za to o pełnym wsparciu dla unikatowych funkcji konsoli, takich jak pady Joy-Con ze sterowaniem ruchowym czy panel dotykowy w trybie przenośnym.

L.A. Noire debiutowało w maju 2011 roku na PS3 i X360, po wielu latach problematycznej produkcji w australijskim studiu Team Bondi. Początkowo tytuł z przełomową technologią animacji ruchów twarzy i aktorską obsadą miało wydać Sony, lecz prawa przejął Rockstar, pomagając w dokończeniu gry.

Głównym bohaterem jest Cole Phelps, powracający do Los Angeles po zakończeniu II wojny światowej. Zaczynamy jako policjant w drogówce, lecz szybko zostajemy detektywem. Głównym zadaniem jest przeszukiwanie miejsc zbrodni, przesłuchiwanie świadków i próby znalezienia winnego. Nie brakuje też strzelania i pościgów w otwartym mieście.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.

Komentarze