Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Sztuczna inteligencja pomoże w walce z oszustami w CS:GO

Celem spinboty.

Jednym z problemów na serwerach CS:GO są tak zwane spinboty, czyli gracze nieustannie obracający się wokół własnej osi, co czyni ich zabicie niemal niemożliwym. Jednocześnie użytkownik takiego specjalnego programu na swoim komputerze widzi grę w normalny sposób, łatwo rozprawiając się z uczciwymi oponentami.

Jeśli jednak model postaci kręci się z ogromną i nieosiągalną dla normalnej osoby prędkością, to dlaczego Valve nie może automatycznie banować lub wyrzucać takiego delikwenta z rozgrywki w Counter-Strike: Global Offensive?

Takie - dość logiczne - pytanie zadał użytkownik serwisu Reddit o pseudonimie „BoneAPetite”. Ku zaskoczeniu, otrzymał odpowiedź bezpośrednio od osoby odpowiedzialnej za oprogramowanie Valve Anti-Cheat, czyli popularny VAC.

„Na początek złe wieści: każde wprowadzone do kodu parametry wykrywania spinbotów prowadzą do wyścigu zbrojeń z twórcami cheatów. Jeśli znajdą granicę parametru, który stosujemy do wykrywania oszustwa, problem pojawi się ponownie.”

„Zamiast tego należy postawić na uczenie maszynowe, trenowanie (i ciągłe przetrenowywanie) klasyfikatora, który rozpozna różnice między oszustem, normalną osobą i graczem o wysokich umiejętnościach.”

Zobacz: CS:GO - poradnik i najlepsze wskazówki

Taki proces, jak wyjaśnia Valve, wymaga ogromnych mocy obliczeniowych, co sprawia, że obserwacją nie może zajmować się serwer obsługujący jednocześnie mecz. Oczywiście nie sposób też przewidzieć, gdzie pojawi się oszust, więc VAC musiałby w czasie rzeczywistym śledzić wszystkie rozgrywki na całym świecie, i to z perspektywy wszystkich zawodników. A każde starcie rankingowe to przecież dziesięć osób.

Spinbot w akcjiZobacz na YouTube

„Codziennie w CS:GO rozgrywanych jest ponad milion meczów. By nie zostać w tyle, potrzeba systemu zdolnego do obejrzenia i przetworzenia każdego dema, z każdego meczu, z perspektywy każdego gracza, co obecnie oznacza centrum obliczeniowe z tysiącami procesorów.”

Są jednak i dobre wieści.

„Prace nad takim rozwiązaniem już się zaczęły. Wczesna wersja systemu już działa i zgłasza pierwsze sprawy do przeglądu w Overwatch [gdzie gracze sami oceniają dema podejrzanych osób - dop. red.]. Rezultaty są obiecujące, więc zamierzamy kontynuować prace i rozszerzać system.”

Pozostaje mieć nadzieję, że sztuczna inteligencja pomoże w pozbyciu się oszustów z Counter-Strike: Global Offensive, nawet jeśli spinboty to dość rzadkie zjawisko. Być może rozwój technologii położy kres także popularniejszym cheatom.

Read this next