Pierwsza łatka No Man's Sky zwiększy rozmiar wszechświata
Zalecane usunięcie zapisów.
Studio Hello Games ujawniło, jakie zmiany wprowadzi pierwsza aktualizacja do ambitnego No Man's Sky, oznaczona numerem 1.03.
Serwery produkcji zostaną zresetowane w niedzielę (7 sierpnia), a następnie w poniedziałek, kiedy to także udostępniona zostanie opisywana łatka. Będzie więc dostępna w dniu premiery gry na PS4 (10 sierpnia w Europie) oraz na PC (12 sierpnia).
Co interesujące producent Sean Murray zapewnił, że gra będzie funkcjonować nawet bez instalacji aktualizacji, co zdaje się raczej potwierdzać, że mamy do czynienia z produkcją single-, a nie multiplayer. Posiadacze wczesnych kopii gry powinni usunąć zapisy i zacząć od początku, jeśli chcą zobaczyć nowości.
Lista zmian jest całkiem imponująca, ale najważniejsze wydaje się być dziesięciokrotne powiększenie galaktyki, a także możliwość wyboru trzech różnych „ścieżek” na starcie przygody. Wybór jednej z opcji ma „znacznie zmodyfikować” to, co zobaczymy później.
Fauna na odwiedzanych planetach ma być bardziej zróżnicowana, pojawią się też księżyce pobawione jakichkolwiek oznak życia oraz ekstremalne warunki pogodowe, jak niebezpieczne śnieżyce i burze piaskowe.
Zobacz: No Man's Sky - poradnik i najlepsze wskazówki
Do tego bardziej zróżnicowane niebo, jaskinie o wysokości maksymalnie 128 metrów, geometryczne anomalie czy podwodna erozja, tworząca ciekawsze dna zbiorników wodnych.
Twórcy zapowiadają też więcej statków i ich usprawnień, większe rozmiary ładowni, głębszy system handlu z balansem cen czy możliwość karmienia istot na odwiedzanych planetach. Jeśli wybierzemy odpowiedni pokarm, zwierzak może na przykład pracować dla nas czy chronić gracza.
Poprawiono też wygląd oświetlenia i tekstur, a w planach jest także wygładzanie krawędzi. Są też zmiany w walce, w automatycznym celowaniu, różnorodności wnętrz stacji kosmicznych czy skanowaniu.
Pełna lista zmian i nowości na oficjalnej stronie.
„Następnie dodamy możliwość budowania baz i posiadania wielkich statków transportowych” - zapowiada Murray. „Także temporalne wygładzanie krawędzi i nowy system renderowania chmur powinny być wkrótce gotowe.”
„Budowany przez nas wszechświat to wielkie płótno. Mamy sporo pomysłów” - dodaje.