Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Demon Hunter z World of Warcraft: Legion dostępny od 9 sierpnia

Do zamówień przedpremierowych.

Zgodnie z obietnicami, gracze zamawiający dodatek Legion do World of Warcraft jeszcze przed premierą, będą mogli wcześniej zagrać jako Demon Hunter - nowa klasa postaci.

Posiadacze preorderów zaczną przygodę z łowcą demonów już 9 sierpnia. Pozostali muszą poczekać do oficjalnej premiery rozszerzenia, zaplanowanej na 30 sierpnia.

Możemy posiadać tylko jednego Demon Huntera na serwerze, i to tylko na takim, na którym mamy też inną postać na minimum 70. poziomie doświadczenia.

Warto pamiętać, że potrzebny jest także klucz, a więc oferta dotyczy zamówień cyfrowych.

Rozszerzenie podniesie maksymalny poziom doświadczenia do 110. Nowa klasa postaci to tylko dwie specjalizacje (Tank lub DPS). Archetyp przedkłada prędkość i zręczność (bronie jednoręczne) ponad ciężkie pancerze (dostęp tylko do skór i szat).

Cover image for YouTube videoHarbingers - Khadgar

Za pomocą umiejętności Metamorfozy możliwe będzie zmienianie formy, ale interesujący jest też talent podwójnego skoku, a nawet spowalniające spadanie skrzydła.

Łowca Demonów to także opcja posiadania rogów na głowie postaci. Są również warianty skóry oraz elementy zasłaniające oczy. Tworząc postać tej klasy cofniemy się 10 lat w przeszłość, biorąc udział w specjalnym wydarzeniu.

Ten archetyp startuje od razu na wysokim - 98. - poziomie doświadczenia - na wzór Death Knighta z dodatku Wrath of the Lich King. „Surowcem” do napędzania talentów jest Demoniczna Furia. Ciekawostką jest możliwość widzenia przez ściany.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

World of WarCraft: Legion

PC, Mac

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.

Komentarze