Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Strzelanka Overwatch wzbogaciła się o tryb rankingowy

Oraz własne celowniki.

Sieciowa strzelanka Overwatch w wersji beta wzbogaciła się o tryb rankingowy, przeznaczony dla osób poszukujących „poważnego wyzwania”.

Zmagania podzielono na sezony, a zwycięstwa pozwolą awansować na kolejne poziomy rankingu i przechodzić przez kolejne „ligi”.

Gracze mogą próbować sił samotnie lub w drużynie o dowolnym rozmiarze. Twórcy zadbali o system starający się jak najlepiej dostosować przeciwników do naszych umiejętności.

Zabawa w trybie rankingowym zarezerwowana jest dla osób na co najmniej 25. poziomie doświadczenia.


Zobacz: Overwatch - Poradnik, Solucja


Inne zmiany w najnowszej aktualizacji to szereg legendarnych skórek, dotkliwe kary dla osób regularnie opuszczających mecze przed zakończeniem czy wykres pokazujący stan połączenia z serwerem.

Jest też reorganizacja ekranów ze statystykami, możliwość dostosowania celownika do własnych potrzeb oraz pomniejsze modyfikacje balansu map i postaci. Pełna lista na oficjalnym forum dyskusyjnym.

Interesującą zmianą jest także usunięcie z gry postaci Żołnierza-76. W jednej z ostatnich łatek bohater otrzymał bowiem skórkę umożliwiającą uzyskanie niewidzialności, co nie było oczywiście celem deweloperów. Problemu nie da się jednak szybko rozwiązać, stąd decyzja o czasowym zablokowaniu herosa - zapewnia Blizzard.

Rozwiązano także „problem” z jedną z animacji Smugi, która - poprzednio zbyt skupiająca się na pośladkach - wygląda teraz tak:

Cover image for YouTube videoDeveloper Update | Introducing Competitive Play | Overwatch

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Overwatch

PS4, Xbox One, PC, Nintendo Switch

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.

Komentarze