Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Problemy sieciowego Gigantic po dużych zwolnieniach w studiu

MOBA pod znakiem zapytania.

Przyszłość gry Gigantic, wyróżniającej się w gatunku MOBA głównie ze wspólnej rozgrywki dla posiadaczy Windows 10 i Xbox One, stanęła pod znakiem zapytania po dużych zwolnieniach w studiu Motiga.

Gigantic stawia(ło) na pastele

Firma ogłosiła we wpisie na oficjalnym blogu, że „tymczasowo” z pracą pożegnała się „znaczna” cześć deweloperów.

„W naszej obecnej sytuacji finansowej nie możemy pozwolić sobie na wspieranie całego studia” - czytamy w komunikacie.

Motiga zapewnia jednak, że trwają „aktywne i obiecujące” rozmowy z potencjalnymi inwestorami.

„Choć zamierzamy nadal wspierać Gigantic tak długo, jak to tylko możliwe, to prawda jest taka, że decyzja o takim znaczeniu wpływa na wszystkie oddziały firmy, co odczują uczestnicy testów beta, prowadzonych bez wsparcia kluczowych pracowników” - czytamy dalej.

Celem na najbliższą przyszłość jest więc pozyskanie pieniędzy potrzebnych do wydania gry dla szerszej grupy użytkowników, a następnie - jeśli się uda - ponowne zatrudnienie zwalnianych pracowników.

Rozgrywka w Gigantic opiera się na starciach dwóch drużyn - każda składa się z pięciu graczy. Zespołom towarzyszą także wielkie potwory, wspierające mniejszych kompanów w walce.

Zobacz na YouTube

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Gigantic

Xbox One, PC

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.
Komentarze