Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Abyss Odyssey - bijatyka 2D z losowo generowanymi lokacjami ukaże się w lipcu

Od twórców Zeno Clash.

Studio ACE Team - twórcy nietypowej serii gier akcji Zeno Clash - zapowiedzieli, że ich kolejny projekt zadebiutuje w przyszłym tygodniu. Premierę Abyss Odyssey zaplanowano na 15 lipca na PC oraz dzień później na X360 i PlayStation 3.

Nie zabraknie przedmiotów i ekwipunku

Cenę ustalono na 15 dolarów (ok. 46 zł). Nie znamy jeszcze kwoty w euro.

Podobnie jak i Zeno Clash, Abyss Odyssey wyróżnia się rozbudowanym systemem walki. W nowej produkcji akcję obserwujemy jednak w dwóch wymiarach, a lokacje generowane są losowo. Gracz przesuwa się w jedną stronę ekranu, a z drugiego końca nadciągają przeciwnicy.

Wrogowie nie będą jednak prostym do pokonania mięsem armatnim, lecz skutecznymi wojownikami, wyposażonymi we własne zestawy ciosów i umiejętności - na wzór innych bijatyk w 2D.

Prowadzony bohater po pokonaniu przeciwnika może przejąć jego duszę, wraz ze wspomnianym zbiorem unikatowych charakterystyk, przez co trzeba ciągłe dostosowywać technikę i styl gry.

Dla wersji PC twórcy przygotowali także tryb rywalizacji dla czterech osób. W dniu premiery opcja ta dostępna będzie tylko lokalnie, ale trwają prace nad przeniesieniem bijatyki także do sieci. Wszystkie edycje sprzętowe otrzymają za to kooperację.

Kolejną innowacją jest stopniowe odblokowywanie dodatkowej zawartości, wraz z postępami całej społeczności graczy. Pokonanie ostatniego bossa przez osoby z całego świata przełoży się wraz z upływem czasy na nowych przeciwników i inne elementy.

Zobacz na YouTube

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Abyss Odyssey

PS3, Xbox 360, PC

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.
Komentarze