Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

World of Darkness - instrukcja obsługi i obrazki ze skasowanej gry

Projekt anulowano 14 kwietnia.

World of Darkness, tworzone przez studio CCP Games na licencji gry fabularnej Wampir: Maskarada, zostało dwa tygodnie temu oficjalnie anulowane, ale prace nad MMO trwały od 2007 roku. Przez lata musiano więc zgromadzić pokaźne materiały.

Teraz w serwisie społecznościowym Reddit pojawiły się pierwsze obrazki z rozgrywki oraz pełna instrukcja obsługi, przeznaczona dla testerów wersji alpha, jeszcze w marcu tego roku.

Dzięki publikacji ujawniono kilka elementów gry, takich jak na przykład ostateczna śmierć. Po utracie całego Człowieczeństwa pozostawało skasowanie postaci i rozpoczęcie od początku - w przypadku „normalnej” śmierci budziliśmy się w najbliższej kryjówce.

Człowieczeństwo odnawiało się wraz z upływem czasu, a tracone było przez zabijanie cywilów, atakowanie innych graczy lub łamanie regulaminu wampirów - Maskarady.

Zgodnie z zasadami gry fabularnej, twórcy przygotowywali szereg klanów z różnorodnymi umiejętnościami (dyscyplinami), a bezpiecznym schronieniem dla bohaterów były Elizja. Miało nie zabraknąć także broni palnej i możliwości zamieniania śmiertelników w Ghoule.

Jednak 14 kwietnia tego roku, prezes CCP - Veigar Pétursson - poinformował o „najtrudniejszej decyzji, jaką kiedykolwiek musiał podjąć” - skasowaniu projektu i zwolnieniu 56 pracowników.

„Przepraszam, że nie udało nam się przygotować doświadczenia, o jakim marzyliśmy. Chcieliśmy stworzyć grę, która całkowicie przeniosłaby was do świata World of Darkness, ale nie podołaliśmy zadaniu” - napisał w oficjalnym oświadczeniu.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

Powiązane tematy
PC
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.
Komentarze