Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Fan odtworzył fragmenty Resident Evil 2 w stylu Resident Evil 4

Dzięki lokacjom z wersji... Wii.

Fan Resident Evil 2 odtworzył fragmenty gry z 1998 roku, by stylem rozgrywki przypominały Resident Evil 4, wydane siedem lat później.

Ustalone z góry położenie kamery zastąpiono trójwymiarowym środowiskiem, zaczerpniętym z Resident Evil: Darkside Chronicles z 2009 roku, gdzie odwiedzaliśmy kilka lokacji z RE2.

Programista Rod Lima pożyczył miejsca akcji oraz modele postaci z tej strzelanki na Wii, a następnie dodał nowy ekwipunek i system uzbrojenia. Wprowadził także oryginalne efekty dźwiękowe i przerywniki z Resident Evil 2.

Pierwszą odsłonę serii usprawniono na potrzeby wersji GameCube, ale sequel nigdy nie doczekał się większych aktualizacji, pomimo licznych wydań po premierze. Właśnie sekcje z Resident Evil: Darkside Chronicles stanowią najwierniejsze odwzorowanie RE2 z lepszą grafiką.

Nie wiadomo jeszcze, czy Lima zamierza dalej pracować nad projektem. Obecnie nie ma planów na skonwertowanie całej gry.

„Nie planuję remake Resident Evil 2 (są już inne grupy, które poważnie o tym myślą). Zrobiłem to, by zobaczyć, czy kod zadziała. Rezultaty były dobre, więc przygotowałem wideo. Nic więcej.”

„Kombinowałem z animacjami z Darkside Chronicles, zacząłem robić podstawowe ruchy, interfejs ekwipunku, bronie... Wyszło całkiem nieźle. Nie planuję niczego wielkiego, ale fajnie jest pospacerować po Raccoon City w stylu RE4.”

Zobacz na YouTube
Zobacz na YouTube

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Resident Evil 2

Nintendo GameCube, PS1

Resident Evil 4

PS4, Xbox One, Nintendo GameCube, PS2, PC, Nintendo Switch

See 1 more
Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.
Komentarze