Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Watch Dogs - prezentacja technologii i wirtualnego miasta w wersji PC

AKTUALIZACJA: Wideo pochodzi z PS4.

Aktualizacja: Serwis PCGames.de sprostował, że usunięty już film pochodził z wersji PlayStation 4, a nie jak wcześniej podawano - z edycji PC. Jak dodaje serwis DSOGaming, Niemcy zostali wprowadzeni w błąd przez samo Ubisoft Montreal, które twierdziło, że wysyła materiał nagrany na komputerach osobistych.

Dzięki, -Cujo-.

*

Oryginalna wiadomość: W sieci pojawił się materiał wideo z Watch Dogs, od niemieckiego wydawnictwa Computec Media, wydającego za naszą zachodnią granicą szereg publikacji o grach wideo. Film prezentuje technologie graficzne z produkcji Ubisoftu w wersji PC.

Wideo zaczyna się od ogólnego spojrzenia na wirtualne Chicago, z odbiciami zachodzącego słońca na dachach wieżowców. Następnie schodzimy na poziom ulic, oglądając bohaterów niezależnych, obdarzonych indywidualnymi charakterystykami.

Potem obserwujemy akcję w nocy, zastosowanie zarządzającego miastem systemu CtOS, poruszającą się na wietrze roślinność oraz dynamicznie reagującą wodę.

Watch Dogs zadebiutuje 27 maja. Platformy docelowe to PC, PS3, PlayStation 4, X360, Xbox One i Wii U. Wersja na konsolę Nintendo została opóźniona i ukaże się w późniejszym terminie.

Serwis AllGamesBeta, który opublikował poniższe nagranie, nie podaje, z jakiego okresu pochodzi film. W ostatnich tygodniach gra wywołała spore kontrowersje i dyskusje na temat rzekomego obinżenia jakości grafiki w porównaniu z pierwszymi zapowiedziami.

Archiwalna wersja filmu

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Watch Dogs

PS4, Xbox One, PS3, Xbox 360, Nintendo Wii U, PC

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.

Komentarze