Activision unika pytania o różnice w rozdzielczości na Xbox One i PS4

Wydawca serii Call of Duty, firma Activision unika odpowiedzi na kontrowersje związane z rozdzielczością obrazu na konsolach PlayStation 4 i Xbox One.

Jak ujawniono w tym miesiącu, Call of Duty: Ghosts działa w 60 klatkach na sekundę w obu wersjach, ale tylko sprzęt Sony wyświetla grafikę natywnie w 1080p. Urządzenie Microsoftu przeskalowuje obraz z 720p, przez co pojawiły się sugestie, że PS4 dysponuje większą mocą obliczeniową.

W niedawnej rozmowie z Eurogamerem producent gry przyznał, że tworzenie tytułu startowego nie jest łatwym zadaniem, a całość utrudnia dodatkowo sposób, w jaki Xbox One rezerwuje zasoby dla systemu operacyjnego.

Podczas wczorajszej rozmowy z inwestorami, przedstawicieli Activision poproszono o komentarz w tej sprawie. Odpowiedzialny za sprawy wydawnicze Eric Hirshberg odparł, że pytanie powinno być skierowane raczej do Microsoftu i Sony.

„Lepiej spytać w tej sprawie producentów konsol, ponieważ wybrali inne podejścia przy projektowaniu sprzętu” - przyznał. „Inaczej alokują moce przerobowe, dostępne dla deweloperów.”

Podobne pytanie padło wczoraj w wywiadzie z Philem Spencerem, wiceszefem Microsoft Studios. Menedżer przyznał, że „gry powinny być definiowane nie tylko przez liczbę klatek na sekundę i rozdzielczość”.

„Myślę, że w tej branży chodzi o dobrą zabawę. Ludzie powinni wziąć kontroler do ręki lub korzystać z gestów i samemu zadecydować, co im się podoba. To w mojej opinii jest duszą tej branży” - mówił w wywiadzie z serwisem Revision 3.

Call of Duty: Ghosts to nie jedyna produkcja nowej generacji z różnicami na poszczególnych konsolach. Również Battlefield 4 działa w 900p na PS4 i 720p na Xbox One.

„Sprawa, o której mowa, dotyczy także innych tytułów w podobnych gatunkach” - przyznaje Hirshberg.

„Mogę zapewnić, że pracowaliśmy ciężko, by uzyskać maksymalną wydajność na każdej dostępnej już platformie, a Call of Duty: Ghosts będzie naszym tytułem startowym także na konsolach nowej generacji.”