Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Twórcy Eve Online sami wyszkolą graczy

Pierwszy trening dziś o 18.

Eve Online nie jest łatwe dla początkujących graczy. Gra jest na rynku już dziesięć lat, jest ogromna i skomplikowana, co może zniechęcać część potencjalnych użytkowników. Twórcy postanowili zmienić ten stan rzeczy i otwierają cykl kursów dla kosmicznych adeptów.

Pierwszy „wykład” odbędzie się dzisiaj, o godzinie 18 - obejmie walkę gracz konta gracz i wszystkie kluczowe elementy: od potyczek w celach zarobkowych, do współdziałania we większych flotach. Lekcja potrwa godzinę. Kolejne spotkania z twórcami odbędą się codziennie, do 19 listopada.

Napalm w kosmosie?

Zainteresowani gracze powinni dołączyć do kanału „New Player Training Session”. Choć sam wykład zajmie godzinę, formowanie flot i inne „czynności administracyjne” mogą potrwać dłużej.

„Dlaczego to robimy?” - tłumaczy przedstawiciel CCP Games. „To proste. Wielu graczy dołącza do zabawy i przytłacza ich poziom komplikacji. Zorganizowane lekcje pomogą w szybszym opanowaniu podstaw i dołączeniu do innych pilotów.”

„Zyskają na tym korporacje i sojusze: dzięki większej liczbie dobrze wyszkolonych rekrutów, świadomych klientów czy choćby celów do zaatakowania.”

Twórcy zapraszają do pomocy także ekspertów i doświadczonych graczy. „Początkujący zawodnicy są nasza przyszłością i mamy nadzieję, że razem im pomożemy!”

Futurystyczne MMO Eve Online debiutowało 10 lat temu - cechą charakterystyczną produkcji jest zgrupowanie wszystkich graczy na jednym serwerze. W maju na PS3 debiutowała strzelanka Dust 514, umieszczona w tym samym uniwersum

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

EVE Online

PC

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.

Komentarze