Twórcy The Elder Scrolls Online nie chcą, by gra na Xbox One wymagała abonamentu Gold

Bethesda nie chce, żeby rozgrywka w The Elder Scrolls Online na konsoli Xbox One wymagała uiszczania opłat za Xbox Live Gold. Twórcy uważają, że jedna subskrypcja - związana z samą grą MMO - wystarczy.

Przypomnijmy, aby grać za pośrednictwem internetu na nowej konsoli Microsoftu, trzeba będzie posiadać aktywny abonament.

- Uważamy, że większość ludzi płaci ten abonament [Gold - przyp. autor], nie żeby grać w jakąś jedną grę, ale żeby móc grać we wszystkie sieciowe tytuły - powiedział Peter Hines, szef marketingu Bethesdy, w rozmowie z OXM. - Jeżeli gram w Call of Duty w trybie wieloosobowym, to wcale nie czuję, że płacę za Call of Duty. Po prostu płacę, a jakakolwiek produkcja i możliwość gry w jej tryb sieciowy są korzyściami abonamentu.

- Rozmawialiśmy z Microsoftem na ten temat, by przekonać się, czy nie ma miejsca na inne rozwiązania, czy nie zmienią zdania. Robimy to dla ludzi, którzy chcieliby grać tylko w The Elder Scrolls Online i nie chcą płacić za Xbox Live Gold, tylko po to, by zagrać w ten jeden tytuł - dodał przedstawiciel Bethesdy.

Hines nie przedstawił optymistycznej wizji rozwiązania problemu, zaznaczył jednak, że twórcy nie ustaną w staraniach, by przekonać Microsoft.

- Otrzymujemy obecnie odpowiedź, że "Tak to po prostu działa", ale jesteśmy świadomi, że to problem i będziemy naciskać, czy na pewno nie ma wyjścia z tej sytuacji - obiecał Peter Hines.

Niedawno dowiedzieliśmy się, że miesięczna opłata za rozgrywkę w The Elder Scrolls Online wyniesie ok. 55 zł. Gra zadebiutuje na początku 2014 roku na PC, PS4 i Xbox One.