Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Czwarty dziennik deweloperski twórców Survarium

Producent stawia na realizm.

Twórcy darmowego MMO Survarium opublikowali czwarty dziennik deweloperski, w którym opowiadają o jednej z dostępnych w grze frakcji, prezentują kolejną lokację i wyjaśniają system broni.

Projektując uzbrojenie, twórcy kierowali się realizmem. Odrzut liczony jest nie tylko w oparciu o pozycję strzelca i posiadane umiejętności, ale także o rodzaj używanej amunicji. Twórcy obiecują, że wszystkie rodzaje broni będą zachowywały się inaczej, co sprawi, że każdy znajdzie w grze coś dla siebie.

Również system obrażeń wyróżnia się na tle innych strzelanek. Twórcy postawili na realizm i pracują nad modelem, w którym trafienie w każdą z części ciała wywołuje inny efekt. Zraniona ręka uniemożliwi celne strzelanie, a kula w nodze zmniejszy prędkość bohatera.

W filmie zaprezentowano też Black Market - jedną z frakcji, które znajdziemy w Survarium. Członkowie grupy zajmują zrujnowany parking, który przekształcili w obozowisko. Postacie należące do ugrupowania są fanami motocykli i ubierają się w skórzane wdzianka. Twórcy porównali Black Market do tatarskiej hordy.

Członkowie studia Vostok Games pokazali też jedną z lokacji - Szkołę. Budynek został opanowany przez zmutowane rośliny, lecz śmiałków przyciągają rzadko spotykane anomalie i znajdujące się w nich artefakty.

Survarium to darmowa strzelanka, nastawiona na rozgrywkę sieciową. Za produkcję odpowiada studio Vostok Games, które powstało na gruzach GSC Game World - twórców serii S.T.A.L.K.E.R. Premiera pod koniec 2013 roku, wyłącznie na PC.

Cover image for YouTube video

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Survarium

PC

Powiązane tematy
PC
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.

Komentarze