A jednak są chętni na kolejnego hero shootera. Już ponad 10 mln osób zagrało w strzelankę od NetEase

Choć wydawało się, że na rynku nie ma już miejsca na kolejnego naśladowcę Overwatch, nowa strzelanka od chińskiego NetEase pozytywnie zaskoczyła. W superbohaterskie Marvel Rivals zagrało już ponad 10 mln osób.

Już w zeszły piątek można było podejrzewać, że ustanowienie tak solidnego wyniku będzie tylko kwestią czasu. Premiera Marvel Rivals na Steam przyciągneła ponad 400 tysięcy użytkowników, a w sumie grających było znacznie więcej, ponieważ gra debiutowała także na konsolach PS5 oraz Xbox Series X/S.

Dziś wydawca NetEase zaprezentował zaktualizowane dane, zebrane z wszystkich platform przez cały weekend. „W ciągu zaledwie 72 godzin osiągnęliśmy niesamowity kamień milowy w postaci 10 milionów graczy na całym świecie!” - czytamy w ogłoszeniu na X. „Chcemy serdecznie podziękować każdemu z was. Rozpalmy tę starcie wspólnie!”.

Wynik robi wrażenie, ale na świętowanie jeszcze za wcześnie. Popularność gry na premierę nie musi przełożyć się na długomiarowy sukces, zwłaszcza gdy mowa o tytule darmowym, którego sprawdzenie nie wymaga szczególnego wysiłku i kosztów. Spójrzmy chociażby na XDefiant, które z początku także radziło sobie bardzo dobrze, a ostatecznie zostało uznane za projekt niewarty dalszego rozwoju.

Jest też przykład The Finals, które - co prawda - anulowane nie zostało, ale wyniki strzelanki zostawiają sporo do życzenia w porównaniu do tego, co pokazywały wykresy Steama premierę. Sukces Marvel Rivals zależy przede wszystkim od tego, czy deweloperom uda się utrzymać zainteresowanie graczy na dłużej niż jeden tydzień.

Jak na razie jednak wygląda na to, że gra sobie z tym zadaniem poradzi. Opinie graczy są bardzo pozytywne - chwalą m.in. przyjemną rozgrywkę, widoczną miłość twórców do uniwersum Marvela, a także bystre projekty postaci oraz map. Doceniono również nieagresywne podejście do mikropłatności.