11 bit studios nie chce ryzykować z The Alters, więc opóźnia premierę na przyszły rok
Trzeba więcej czasu.
The Alters, czyli bardzo ciekawie zapowiadająca się gra od 11 bit studios, nie ukaże się w tym roku, jak planowano. Polska firma postanowiła opóźnić premierę, aby zmniejszyć ryzyko nieudanej premiery.
Wedle pierwotnego planu The Alters miało zadebiutować na przełomie jesienii i zimy tego roku. Za nowy termin przyjęto 1. kwartał roku przyszłego, a więc okres między styczniem a marcem. Tak opóźnienie wyjaśnił Przemysław Marszal, prezes 11 bit Studios:
„Harmonogram produkcyjny The Alters był bardzo napięty. Istniała niepewność, czy deweloperzy mają wystarczająco czasu na zamknięcie wszystkich prac w jakości, jakiej wszyscy oczekujemy. Po tylu latach produkcji ryzyko, że gra będzie miała jakiekolwiek niedociągnięcia, jest nam niepotrzebne” - czytamy w komunikacie prasowym.
The Alters niezmiennie zmierza na PC, konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Na premierę trafi też do abonamentu Game Pass.
Szef studia nie zagłębił się w szczegóły niedociągnięć, ale można raczej śmiało założyć, że studio nie chce wykorzystać czas na dopracowanie warstwy technicznej, aby nie powtórzyć błędu Frostpunka 2, gdzie wydajność potrafiła być mocno odmienna w zależności od wykorzystywanego sprzętu.
W przeciwieństwie do mroźnej strategii, The Alters tego samego dnia zadebiutuje na PC i konsolach, więc wyzwanie jest jeszcze większe. Co do samej gry, głównym bohaterem jest Jan Dolski - prosty pracownik fizyczny, który musi awaryjnie lądować na odległej planecie. Bohater musi poradzić sobie z nieprzyjającymi warunkami, a pomoże mu w tym... zespół klonów samego siebie.