Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Prace nad Dead Space 2 kosztowały 60 milionów dolarów - raport

Sprzedano 4 mln egzemplarzy.

Po wczorajszych wieściach na temat zamknięcia studia Visceral Games, jeden z byłych pracowników studia ujawnił interesujące szczegóły na temat Dead Space 2, w tym budżet produkcji.

Jak napisał na Twitterze projektant poziomów Zach Wilson, prace nad drugą częścią serii horrorów science-fiction pochłonęły aż 60 milionów dolarów, nie licząc kosztów marketingu.

Dead Space 2

Sprzedaż, pomimo wysokich ocen, wyniosła natomiast 4 miliony egzemplarzy, poniżej oczekiwać Electronic Arts.

„Nie wiem, czy gra wypracowała zyski” - dodaje Wilson w odpowiedzi na pytanie jednego z graczy. „Ale oczekiwania były wyższe, a ich spełnienie jest równie ważne, co wypracowanie zysków”.

Wydaje się, że właśnie nie najlepsza sprzedaż Dead Space 2 spowodowała, że Electronic Arts postawiło na spore zmiany w trzeciej części trylogii, wprowadzając kooperację oraz dużo większy nacisk na akcję i strzelanie.

Deweloper przypomina, że każda sprzedana kopia pudełkowa to konieczność przekazania części przychodów producentom konsol czy też sprzedawcom i hurtownikom.

„To dlatego każdy wydawca otwiera własny sklep cyfrowy. Nie podoba wam się Uplay? Wydawca zatrzymuje tam 90 procent z ceny gry” - wyjaśnia Wilson.

Cover image for YouTube videoDead Space 2 - Launch Trailer

Budżet pierwszej odsłony serii wyniósł - podobno - 37 milionów dolarów. Były pracownik Visceral Games dodaje, że nie zna konkretnych liczb, a jedynie przybliżone wartości.

Zach Wilson pracuje obecnie w Bethesda Games Studios.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Dead Space 2

PS3, Xbox 360, PC

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.

Komentarze