Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Carentan bonusem w przepustce sezonowej Call of Duty: WW2

Słynna mapa powraca.

Activision ujawniło, że mapa Carentan będzie bonusem dla posiadaczy przepustki sezonowej w Call of Duty: WW2 na PC, PS4 i Xbox One.

Słynna lokacja wraca po dwunastu latach przerwy. Pojawiła się w pierwszym Call of Duty, Call of Duty: United Offensive oraz w Call of Duty 2, więc takie jej ograniczenie może teraz wywołać pewne kontrowersje.

„Mapa zmierza do Call of Duty: WW2 w nowej wersji. Gracze wywalczą drogę przez zniszczone budynki i ufortyfikowane ulice dotkniętego wojną, francuskiego miasteczka, w bitwie o zajętą przez Niemców twierdzę” - czytamy w opisie.

Carentan zadebiutuje w dniu premiery gry jako bonusowa mapa dla posiadaczy Przepustki Sezonowej.

Carentan

Dodatkowe szczegóły na temat treści oferowanych w season passie nie są znane, lecz potwierdzono klasyczne podejście: cztery zestawy map i identyczna liczba rozdziałów do kampanii kooperacyjnej w Zombie.

Pewną innowacją jest natomiast umieszczenie w przepustce sezonowej kolejnych wydarzeń i misji do trybu Wojny. To nowość w Call of Duty: WW2. Pod względem zasad przypomina nieco klasyczną strzelankę Wolfenstein: Enemy Territory. Jedna drużyna przeprowadza ofensywę, starając się wykonać konkretne cele, a obrońcy muszą im przeszkadzać.

Dla przykładu, w wersji w beta celem Amerykanów było zdobycie kamienicy, następnie naprawienie mostu, a wreszcie eskortowanie czołgu do ostatniego obszaru. Niemcy bronili wszystkich tych punktów.

Call of Duty: WW2 ukaże się 3 listopada na PC, PS4 i Xbox One.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Call of Duty: WWII

PS4, Xbox One, PC

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.
Komentarze