Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Nowe wideo z polskiego Beat Cop przypomina o premierze

Opowieść o pewnym detektywie.

Dzisiaj na rynku debiutuje Beat Cop - gra przygodowa od studia Pixel Crow z Warszawy. Z tej okazji opublikowano nowy trailer tytułu.

Zrealizowana w stylu retro produkcja dostępna jest na PC (Windows, Mac, Linux) w cenie ustalonej na 15 euro (ok. 65 zł) na platformach Steam czy Humble Bundle.

W Beat Cop praca policjanta nie jest łatwa

Akcję gry osadzono w latach 80. ubiegłego wieku. Wcielamy się w Jacka Kelly'ego - byłego detektywa, którego niesłusznie oskarżono o morderstwo. Opuszczony przez bliskich mężczyzna zostaje zdegradowany do rangi szeregowego „krawężnika”.

Wykonujemy codzienne obowiązki służbowe - nieco w stylu Papers, Please - polegające między innymi na wlepianiu mandatów i zajmowaniu się drobnymi wykroczeniami. Jednocześnie musimy odkryć prawdę i oczyścić dobre imię głównego bohatera.

W trakcie rozgrywki kontrolujemy zaparkowane pojazdy: światła, opony, tablice rejestracyjne, a nawet zawartość bagażnika. Do tego aresztowania podejrzanych, kradzieże w sklepikach i szemrane zaułki.

Cover image for YouTube videoBeat Cop - official launch trailer

Zatrzymanych aresztujemy lub wręczymy im mandat, ale pojawi się też opcja wzięcia łapówki. Poza tym w mieście, którego ulice patroluje Jack, działają różne frakcje. Narażenie się jednej z grup może przynieść przykre konsekwencje.

Twórcy podkreślają, że dokonane podczas zabawy wybory wpłyną na dalsze wydarzenia. W zależności od podjętych decyzji, otrzymamy odmienne zakończenie.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Beat Cop

PC

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Piotr Bicki

Piotr Bicki

News Editor

Tytan pracy. Wybitny profesjonalista. Piotr Bicki w latach 2016-2022 był dziennikarzem Eurogamera i jednym z najbardziej doświadczonych autorów w redakcji. Zmarł tragicznie 31 lipca 2022 roku.

Komentarze