Tytani, bogowie i herosi - mitologia grecka w grach wideo

Mity, legendy oraz wierzenia towarzyszą nam od zamierzchłych czasów, przekazywane z pokolenia na pokolenie na całym świecie. Choć często brzmią niewiarygodnie, to niektóre mają w sobie ziarno prawdy. Jedne były dawnymi religiami, inne ewoluowały w nie i są kultywowane do dziś.

Nic więc dziwnego, że mitologia jest niewyczerpaną studnią pomysłów, które tak chętnie adaptowane są na język literatury, filmu oraz oczywiście gier wideo.

Mity w interesujący i złożony sposób opowiadają o stworzeniu świata oraz poszczególnych zjawiskach, opisując przy tym niewiarygodne wydarzenia i fantastyczne istoty.

Istnieją różne mitologie, w zależności od regionu Ziemi. Często posiadają wspólny mianownik, choć niektóre kategorycznie się różnią. Mitologia grecka jest chyba najbardziej popularna - i to właśnie grami nią inspirowanymi postanowiliśmy się przyjrzeć.

Wierzenia starożytnych Greków skupiały się na historii stworzenia świata oraz jego funkcjonowaniu, były ściśle związane z bogami, którzy odpowiadali za wszelkie zjawiska oraz ludzki los. Jednak wraz z upływem czasu, ingerencja bóstw w życie śmiertelników malała.

Wtedy coraz więcej do powiedzenia mieli herosi, tacy jak Tezeusz, Jazon, czy najbardziej znany - Herakles. Dokonywali niesamowitych czynów, zmagając się z przerażającymi bestiami, ratując niewinnych ludzi i sprzeciwiając się wielokrotnie woli bogów.

Twórcy od lat przemycają do gier elementy inspirowane grecką mitologią. Niektórzy zdecydowali się nawet w całości oprzeć na niej fabułę, czerpiąc z mitów co najlepsze lub interpretując je na własny sposób.

Doskonałym przykładem jest najbardziej znana seria gier opartych na mitologii - God of War. Poznajemy w niej dramatyczną historię spartańskiego wojownika Kratosa, który stał się marionetką w rękach bogów, potężnym narzędziem destrukcji, wciągniętym w sieć intryg. Ponieważ to właśnie bogowie byli sprawcami jego nieszczęść, poprzysiągł straszliwą zemstę.

Podczas długiej i niebezpiecznej podróży Kratos zmierzył się z wieloma mitycznymi stworzeniami. Niestraszne mu były budzące postrach wśród zwykłych śmiertelników bestie, jak Bazyliszek, Hydra czy Kraken. Duch Sparty poradził sobie nawet z olbrzymimi Tytanami, pomimo tego, że był wielkości ich paznokcia.

W grze spotkamy także znane z mitologii postacie, w tym te tragiczne - warto nadmienić chociażby Ikara i Dedala, Pandorę oraz króla Midasa. Seria God of War jest prawdziwym ukłonem w stronę greckiej mitologii. Czerpie z niej garściami, umiejętnie łącząc wiele mitów w jedną, wciągającą opowieść.

Podczas gdy w God of War znajdziemy odniesienia do różnych mitów, twórcy Rise of the Argonauts skupili uwagę graczy na swojej interpretacji opowieści o Złotym Runie. Fabuła gry opowiada o Jazonie, który wyrusza w pełną niebezpieczeństw wyprawę po mityczny artefakt, będący jedyną szansą na ożywienie ukochanej.

W niedoli towarzyszyli mu znani herosi, między innymi Herakles, Atalanta oraz Achilles. Byli dla Jazona nieocenioną pomocą, dzięki niezwykłym umiejętnościom. Wszak Herakles znany był z nadludzkiej siły, Achilles to niezrównany wojownik, a Atalanta mistrzowsko posługiwała się łukiem. Gra ma kilka niedociągnięć, jednak jej najmocniejszym punktem jest zdecydowanie oparta na znanym micie, pełna przygód opowieść.

Kiedy zapytamy przypadkowe osoby czy znają jakąś postać z mitologii, to zapewne najczęstszą odpowiedzią będzie Herkules (bardziej przyjęło się jego imię z mitologii rzymskiej). Niestety nie miał on szczęścia w świecie gier, z jednym wyjątkiem.

Mowa tutaj oczywiście o Disney's Hercules, czyli udanej grze platformowej bazującej na filmie animowanym. Kierujemy w niej poczynaniami młodego półboga, który stara się zyskać sławę herosa, aby udowodnić swą wartość bogom Olimpu.

Istnieje naprawdę wiele gier, w których można doszukać się tylko odniesień - większych lub mniejszych - do greckiej mitologii. Czasem są to lokacje, jak w pierwszej części Tomb Raidera (pamiętny Pałac Midasa), innym razem nazwy własne (planety w Mass Effect) lub też przeciwnicy.

Na świetny pomysł wpadli twórcy Titan Quest, osadzając swoją produkcję w realiach mitycznej Grecji oraz dodając do niej bestiariusz składający się najrozmaitszych kreatur znanych z mitów. Głównie dzięki tej decyzji, gra stała się jednym z najlepszych przedstawicieli gatunku hack and slash, ponieważ różnorodni przeciwnicy to jeden z najważniejszych elementów tego typu gier.

Stworzenia i postacie rodem z mitów były także chętnie wykorzystywane w strategiach. Znacznie urozmaica to rozgrywkę, a bitwy dwóch armii składających się z najbardziej rozpoznawalnych mitologicznych istot potrafią być imponujące.

Dla przykładu w Age of Mythology jedną z dostępnych nacji są starożytni Grecy (wspierani przez mityczne monstra), których potęgę i chwałę wykuwamy w ogniu walki, tocząc zaciekłe starcia z Egipcjanami oraz Nordami.

Z kolei w popularnym Heroes of Might & Magic nasze wojsko to zlepek stworzeń z wielu legend i mitów, co jest znakiem rozpoznawczym serii, przyciągającym graczy od lat.

Warto wspomnieć, że polska lokalizacja strategii Zeus: Pan Olimpu została zauważona przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, które zarekomendowała ją jako cenny materiał dydaktyczny do nauki historii.

Oryginalny, wykreowany od podstaw świat jest mocnym fundamentem dla wielu gier. Jednak dlaczego nie skorzystać z gotowych rozwiązań, jeśli są sprawdzone? Wiele elementów znanych z mitologii jest w dalszym ciągu interesujących i lubianych przez graczy.

Przez lata w naszej pamięci utrwaliły się legendy o bogach, herosach oraz zwykłych ludziach, dokonujących niesamowitych czynów. Już we wczesnych latach szkolnych młodzież może usłyszeć o najważniejszych dziełach Homera, poznać uproszczone wersje najbardziej znanych mitów lub przyjrzeć się mitologii bliżej, dzięki pracy Jana Parandowskiego.

Mitologia grecka jest prawdopodobnie tą najbardziej popularną i eksploatowaną. Jest również dziedzictwem kulturowym, źródłem wielu mądrości i podstaw dla współczesnej filozofii. Jednak pozostałe mitologie są również niezwykle interesujące, jeśli tylko poświęcimy czas na wgłębienie się w ich genezę.