Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Klasyczna seria symulatorów lotu Red Baron dostępna na Steamie

I wojna światowa.

Na Steamie pojawił się zestaw Red Baron Pack, zawierający klasyczne odsłony tej serii symulatorów lotu z akcją podczas I wojny światowej.

Red Baron 3D

Pakiet obejmuje oryginalne Red Baron, Red Baron 3D oraz edytor misji Red Baron Mission Builder. Do 14 stycznia gry są przecenione o 10 procent i kosztują 9 euro (ok. 39 zł).

Pierwsza odsłona debiutowała w 1990 roku, stworzona przez Damona Slye'a w studiu Dynamix. Zasiadamy za sterami prawdziwych maszyn z epoki, takich jak Fokker E.I Eindecker czy Sopwith Camel.

W drugiej części z 1998 roku znacznie poprawiono grafikę, dodano szereg nowych maszyn, zaawansowaną fizykę, a nawet charakterystyki lotu określonych samolotów - choć nadal mamy do czynienia z produkcją bardziej zręcznościową niż skomplikowanym symulatorem.

Produkcje trafiły na Steam, ponieważ prawa do ich dystrybucji przejął sam twórca, Damon Slye. Twórca przygotował też skany oryginalnych instrukcji w wysokiej rozdzielczości.

Deweloper jest obecnie szefem firmy Mad Otter, starając się zebrać środki na produkcję całkiem nowej odsłony serii Red Baron. Pierwsza kampania na Kickstarterze zakończyła się jednak niepowodzeniem, w październiku 2013 roku.

„Red Baron i Red Baron 3D stały się komercyjnymi sukcesami i zebrały wysokie oceny w recenzjach, do dzisiaj pozostając najbardziej cenionymi symulatorami lotu z akcją podczas I wojny światowej” - komentuje Slye. „Nowsze gry doczekały się odświeżonej grafiki, ale nikt nie dorównuje Red Baron pod względem historycznej głębii.”

Cover image for YouTube videoRed Baron 3D Trailer

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.

Komentarze